gorawino 028m.jpg
powered_by.png, 1 kB
Strona główna arrow Nasze podróże arrow Polska arrow Seniorzy na Roztoczu
Seniorzy na Roztoczu Utwórz PDF Drukuj Poleć znajomemu
Autor: Jolanta i Tadeusz Dach   

           Wyjazd na Roztocze był przez Seniorów z Gminy Rymań długo wyczekiwany. Była to już druga taka duża wycieczka (pierwsza była w grudniu w Tatry)  organizowana w ramach zajęć realizowanego programu we współdziałaniu ze Stowarzyszeniem na Rzecz Ekorozwoju Wsi Gorawino pod nazwą „Znaleźć wiosnę jesienią życia”.

            Roztocze to kraina geograficzna łącząca Wyżynę Lubelską z Podolem, wyraźnie wypiętrzony jest tu wał wzniesień, szerokości 12-32 km i długości około 180 km, przebiegający z północnego zachodu, od Kraśnika, na południowy wschód do Lwowa. Roztocze oddziela Wyżynę Lubelską i Wyżynę Wołyńską od Kotliny Sandomierskiej i Kotliny Naddniestrzańskiej. Na terenie Roztocza jest kilka parków narodowych i krajobrazowych: Roztoczański Park Narodowy, Krasnobrodzki Park Krajobrazowy, Park Krajobrazowy Lasy Janowskie, Park Krajobrazowy Puszczy Solskiej, Południoworoztoczański Park Krajobrazowy oraz Szczebrzeszyński Park Krajobrazowy. My mieszkaliśmy w Krasnobrodzie, a więc w Krasnobrodzkim Parku Krajobrazowym, który położony jest na fragmencie najwyższych wzniesień Roztocza Środkowego przekraczających 350 m n.p.m. Miejscowość Krasnobród to uzdrowisko i jedna z najbardziej znanych miejscowości wczasowych na Roztoczu. Znajduje się w nim sanatorium, kilkanaście ośrodków wypoczynkowych, ponad 20 pensjonatów i kwater prywatnych, kempingi, schroniska młodzieżowe, kąpielisko, a także ośrodek turystyki konnej oraz wyciąg narciarski z trasą zjazdową na Górze Chełmowej. Wytyczono tu także przyrodniczo-historyczną ścieżkę dydaktyczną „Wokół Krasnobrodu”, dwie ścieżki spacerowe: „Przez rezerwat Św. Rocha” oraz „Okolice Krasnobrodu”, a także ścieżkę rowerową o długości 40 km po najciekawszych miejscach Krasnobrodzkiego Parku Krajobrazowego. Było więc gdzie chodzić i podziwiać przepiękne roztoczańskie krajobrazy.

Image 

Krasnobród to bardzo stare miasto  w powiecie zamojskim nad Wieprzem, liczące ok 3, 5 tys. mieszkańców. Prawa miejskie posiadał w latach 1576-1869, a przywrócono je ponownie 30 grudnia 1994 roku. Kościół pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny wybudowany w latach 1690-1699 wraz z klasztorem został ufundowany przez Marysieńkę Sobieską jako wotum wdzięczności za uzdrowienie. Kościół ten od 300 lat jest znanym ośrodkiem kultu maryjnego, odwiedzanym przez liczne rzesze pielgrzymów. Szczególną czcią cieszy się obraz Matki Bożej Krasnobrodzkiej. Tyle informacji o miejscu, w którym przebywaliśmy na „koloniach dla Seniorów”, jak to określono w programie realizowanym w Klubie Seniora „Pod Aniołami”, chyba wystarczy.

Image

            Już jadąc na Roztocze, zatrzymaliśmy się w Czerwińsku nad Wisłą. Odwiedziliśmy tam sanktuarium z obrazem Matki Boskiej Czerwińskiej. Jest to chyba najstarsze sanktuarium maryjne w Polsce. (KLIKNIJ TU, aby o tym przeczytać! ).

Program naszego pobytu na Roztoczu był bardzo bogaty. Dzień zawsze zaczynaliśmy, co u wielu osób zapewne wywoła zdziwienie - wspólną gimnastyką.

Image 

Każdego dnia byliśmy w innym miejscu, zwiedzaliśmy, oglądaliśmy ale również odpoczywaliśmy. Już pierwszego dnia pobytu w Krasnobrodzie odbyliśmy wspaniały spacer wokół tamtejszego zalewu, a po południu trochę się napociliśmy zdobywając wzgórza w rezerwacie św. Rocha sięgające do 355 m n.p.m. Znajduje się tam pięknie wkomponowana w bór  bukowo-jodłowy kaplica św. Rocha.

Image

Image 

Image 

            W kolejnym dniu naszego pobytu na Roztoczu zwiedzaliśmy Zamość. Za sprawą unikalnego zespołu architektoniczno-urbanistycznego Starego Miasta bywa nazywany "Perłą Renesansu", "Miastem Arkad" i "Padwą Północy". W 1992 roku zamojskie Stare Miasto zostało wpisane na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Najpierw zwiedzaliśmy fragmenty umocnień obronnych wraz z pochodzącymi z okresu zaboru rosyjskiego nadszańcami. Niestety, rosyjski zaborca w 1866 roku wysadził większość umocnień obronnych, które wcześniej poważnie rozbudował. Pozostał jedynie bastion VII z fragmentem murów oraz dwa nadszańce, dające wyobrażenie o ówczesnych umocnieniach. Nasz przewodnik, p. Tomasz Kawałko, ze szczegółami opowiadał o poszczególnych zabytkach, a jest ich w Zamościu niemało. Nam najbardziej podobał się Rynek Wielki o wymiarach 100 × 100 metrów z ratuszem i tzw. kamienicami ormiańskimi wraz z podcieniami. Wiele z nich jest przepięknie zdobionych, a stojący pośrodku ratusz jest jego perełką. Oglądaliśmy również odnowioną katedrę oraz zwiedzaliśmy uliczki Starówki. Widzieliśmy także dom, w którym urodził się i mieszkał poeta i piosenkarz Marek Grechuta.

Image

Image

Image

Image

            W Krasnobrodzie zwiedzaliśmy także sanktuarium maryjne Matki Boskiej Krasnobrodzkiej, o którym piszemy wyżej. W zabudowaniach klasztoru mieści się Muzeum Wsi Krasnobrodzkiej, w którym zgromadzone są eksponaty będące odzwierciedleniem rzemiosł takich jak: garncarstwo, gontarstwo oraz meblarstwo (wyrób skrzyń krasnobrodzkich). Podobały się nam tam m.in. przepiękne wieńce dożynkowe. Byliśmy też w starej, drewnianej „Kaplicy na wodzie” koło kościoła pw. Nawiedzenia NMP, przy której wypływa woda słynąca z uzdrawiania.

Image

Jednego popołudnia poszliśmy z „kijkami” do odległej o trzy kilometry wioseczki Szur, znajdującej się w lasach. Znajduje się tam „galeria Szur” artysty, malarza Marka Rzeźniaka. Marsz piaszczystą drogą przez las był sporą atrakcją. Prowadziła go p. Maria Rzeźniak  - która jest również przewodnikiem po Roztoczu. Mieliśmy tam okazję oglądać przeróżne prace jej męża, a głównie obrazy. Pani Maria częstowała nas herbatką z mięty i opowiadała o powstawaniu tego miejsca oraz o pracach swojego męża.

Image 

Image

Image

Image 

W kolejnym dniu pojechaliśmy do Sandomierza. Był to wyjazd „trochę” poza Roztocze, ale miasto z bardzo starą historią, które warto zobaczyć. Niektóre z naszych Seniorek liczyły też na spotkanie na rynku miasta, pędzącego na rowerze, Ojca Mateusza ze znanego serialu telewizyjnego – niestety, nie było go tam. Nie mniej jednak, sam Stary Rynek w Sandomierzu wszystkim się podobał. Zwiedzaliśmy tam kilka kościołów oraz zamek, a także przeszliśmy się wąwozem królowej Jadwigi.

Image 

Image

Image

Image 

Wycieczka i spacer brzegami malowniczej doliny rzeki Sopot na tzw. Czartowym Polu był wspaniałym przeżyciem. Utworzono tam rezerwat krajobrazowo-leśny. Mieliśmy okazję widzieć piękną, dziką rzekę, w którą praktycznie nie ingeruje człowiek. Tej wspaniałej roztoczańskiej przyrody w naszych wycieczkach było znacznie więcej, jak choćby „szumy” na rzece Tanwi. Szlak Szumów biegnie aż przez 17 km. My przeszliśmy tylko kilka poznając rzekę Tanew. „Szumy” to małe, naturalnie ukształtowane wodospady, których jest całe mnóstwo. Przy okazji niejako, powędrowaliśmy szlakami ścieżki przyrodniczej „Nad Tanwią” poznając piękny las i jego „mieszkańców”. I choć spacer miał być krótki, to trochę się wydłużył z powodu zbyt licznych ścieżek w lesie. Było to ciekawe doświadczenie, które później nasi Seniorzy nie omieszkali wykorzystać w układanych wierszach czy tez piosenkach.  

Image 

Image

Image

Image

 

Kondycja Seniorów jest godna pozazdroszczenia, długie spacery, marsze z kijkami, poranna gimnastyka tylko ją podnosiły. W ramach zawodów sportowych Seniorzy rywalizowali w wielu konkurencjach sprawnościowych, a rywalizacja była wielka. Był też turniej tenisa stołowego i bilarda.

Image 

Image

Image

Image 

Image 

Odwiedziliśmy także miasteczko Zwierzyniec, które przez wiele wieków funkcjonowało jako „Letnisko królewskie”. Oglądaliśmy tam m.in. kościół św. Nepomucena, zwany potocznie „kościołem na wodzie”. W miejscowości tej znajduje się też siedziba Roztoczańskiego Parku Narodowego. Ciekawostką jest fakt, iż w 3,5 tys. miejscowości, znajduje się aż 65 różnych pomników, tablic oraz figur religijnych i historycznych! Nas najbardziej zainteresował obelisk poświęcony zakończeniu w 1711 roku klęski szarańczy, która pustoszyła pola wielu miejscowości.

Image 

Image 

Byliśmy w Szczebrzeszynie! Chyba każdy z nas zna pierwsze wersy wiersza J. Brzechwy pt. „Chrząszcz” -  „W Szczebrzeszynie chrząszcz brzmi w trzcinie. I Szczebrzeszyn z tego słynie…”  Jest to ładna , mała miejscowość z pięknym pomnikiem chrząszcza (jest ich tam więcej), przy którym nie omieszkaliśmy się sfotografować.

Image 

Image 

Organizowaliśmy grille, ogniska, były wspólne śpiewy i zabawy, a nawet Seniorzy stworzyli kilka wierszy, piosenek oraz przedstawili scenki kabaretowe o tematyce naszego pobytu na „kolonii”. Uroczyście obchodziliśmy imieniny Zofii, a było ich aż cztery! Nasze Zosie otrzymały upominki, a od organizatorów duży tort i szampana. Nikt się nie nudził, wszyscy wspaniale odpoczęli, a grupa Seniorów bardzo się zintegrowała.

Image 

Image

Image

Image

Image 

Na zakończenie kilka słów o organizatorach tego wyjazdu. Sprawy związane z organizacją przejazdu i pobytu w Krasnobrodzie pozostawiono Przedsiębiorstwu Usług Turystycznych „Euro-Tours” s.c. ze Słupska. Autokar z tej firmy był ładny i wygodny. Pilotem był pan Mariusz Zwoliński, a kierowcą pan Mirek.

W Krasnobrodzie mieszkaliśmy w dużym ośrodku „Jolanta”. Pokoje były wygodne, a wyżywienie wyśmienite. Teren ośrodka jest bardzo duży, pięknie usytuowany przy lesie, tuż obok zalewu i kompleksu boisk. Szczególne podziękowania należą się panu Pawłowi, który dbał o wszelkie sprawy i był „pod ręką” niemal przez całą dobę.

Image 

Image

Image 

Image 

W drodze powrotnej do Rymania, uczestniczyliśmy w mszy świętej w miejscowości Skarżysko Kamienna. Znajduje się tam Sanktuarium Matki Bożej Ostrobramskiej z repliką bramy i obrazem. Wszystko wygląda tam jak w Wilnie!

Chętni mogą uczestniczyć w modłach, jakie odbywają się w Sanktuarium MB za pomocą kamery internetowej (KLIKNIJ!).

Image 

Image

Image

 

Na zakończenie podróży pani Aldona oraz panowie Mariusz (pilot) i Mirek (kierowca)  otrzymali od Seniorów zasłużone brawa.  

 

zdjecia: Jola i Tadeusz Dach, Kazimierz Ruciński

 
« poprzedni artykuł   następny artykuł »

Imieniny

24 Kwietnia 2024
Środa
Imieniny obchodzą:
Aleksander, Aleksy,
Egbert, Erwin,
Erwina, Fidelis,
Grzegorz, Horacy,
Horacjusz, Zbroimir
Do końca roku zostało 252 dni.

Programy tv

Gościmy






© 2024 gorawino.net :: Joomla! i J!+AL jest Wolnym Oprogramowaniem wydanym na licencji GNU/GPL.